Kolekcja Sylvanianów nabiera rozmiarów, wzbogaciła się o czekoladowe króliczki oraz małe jelonki. Jakiś czas temu mój Krzyś sprezentował mi domek dla małych zwierzątek, więc maluchy mają swój tak zwany kąt ;-) Niebawem pokażę Wam jakie zabawki z dzieciństwa udało mi się kupić na e-bayu.
Zawsze zastanawiałam się dlaczego akurat Koń jest tym zwierzakiem, któremu nie nadano osobowości? Hehe trochę to śmiesznie wygląda jak np. jeż jedzie na koniu ;) ale i tak jest słodki i też bym takiego z chęcią przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, koniecznie musimy się spotkać.
OdpowiedzUsuń